Strych
Teraz czekamy na płyty gipsowe
Wyobrazcie sobie, wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie pan w sprawie podciągnięcia gazu do domu i skrzynki, powiedział że przyjadą dzisiaj. Po zorjętowaniu się co i jak w sprawie tej skrzynki którą mamy mieć na budynku (sciana garażowa) poprosiłam pana żeby wkuli mi jakieś 10cm w sciane, żeby po zrobieniu elewacji nie wystawała. Pan poinformował mnie że oni tego nie robią, tłumacząc się, że pózniej wychodzi pleśń itd. Muszę znaleść sobie na dzisiaj kogoś kto mi to wkuje żeby jutro mogli przyjść i podprowadzić ten gaz. Czy nie uważcie że to oni własnie powinni to zrobić, ale się im nie chce, bo to muisło by być w cenie którą musze zapłacić gazowni, a teraz będę musiała dodatkowo zapłacić komuś za osadzenie tej skrzynki. I tak na każdym kroku.A jak to było u was z tą cudowną skrzynką?
Praca na rok 2012 zakończone,oprócz małych poprawek takich jak kabelki poprzecinane przez fachowców.
A tutaj małe uszkodzenie wylewki - chciałam sprawdzić czy sucha